Działania i wydarzenia

Nastała nowa era! Czas podbojów i walki, a Ksieżyc błogosławi Wielkiemu Cesarstwu Luny!
A przynajmniej tak wierzy większość mieszkańców tej siły, w czasie gdy paru innych zdaje sobie sprawe ze stagnacji, jaka panuje od dłuższego czasu w narodzie.

Do tego doszły niepokojące wieści z Insulam Lignum. Podobno Las został rozgniewany przez drwali, a coraz więcej osób, szczególnie kobiet i dzieci, znika. Tak samo kończą ci, którzy zapuszczaja się w okolice starych drzew.

Co zdecyduje Cesarz?

Problem był trudno do zlokalizowania. Zwiadowcy krążyli po poszkodowanych rodzinach, oraz obserwowali granice Lasu. Ostatecznie powrócili do ich przełożonych, by zdać raport. Najwidoczniej w tym miejscu znaleźli schronienie ci, którzy poddali się swojej drapieżnej, wilczej naturze. Nie odnaleźli jednak odpowiedzi na bezkrwawe porwania - jak zapewniąją - JESZCZE.

Tym czasem napięcie troche rozluźniło się gdy setka Toporników wkroczyła do prownicji, biorąc po drodze zapewne pare chętnych dziewek i nieco zapasów. Udało im się nawet ubić pare wilkołaków, z cięzkim sercem, jednak nie było wyboru.

- 300 Sztuk Złota,

Im głebiej zawędrowali dzielni wojownicy, na których kolumny czele stał Ottus Lanius, tym mocniej odczuli na sobie fakt, że wnętrze Lasu było ciepłe. Chłód wiecznej zimy tutaj nie docierał, a sama obecność zdawała się koić ich początkowe zdenerwowanie. Szybko jednak okazało się dlaczego tak jest. Las żył, a jego oczy obserwowały ich wszystkich. Ujrzeli istote, którą jedynie pijany mógłby uznać za kobiete - głaskała ona wilkołaka, najwidoczniej póki co nie zdając sobie sprawy z faktu, że skradło sie do niej wielu wojów.

Co uczynił Ottus?

Driada nieco się spłoszyła, a sam wilk szarpnał pod jej dłonią. Jednak ona zdołała go przytrzymać, oczywiscie nie siłując się fizycznie, ale zwyczajnie powstrzymujac krwawy zapęd.
- Czego tu szukasz, sługo Nowiu? Ci, którzy odrzucają od siebie krwawą Pełnie, nie znajdą tu nic poza śmiercią. Porządek który symbolizujesz jest potrzebny, jednak wy zapomnieliście jak smakuje krew. Chodź bliżej, pozwole ci otworzyć oczy ponownie. -

Istota podniosła sie, wciąż opierajac dłon na karku zmiennokształtnego.
- Po co tutaj przybyliście? Przynieśliście topory i włócznie, czy to naszej krwi chcecie? -

- Zostaną mieszkańcami Lasu. - Trudno było dojrzeć coś w tym lesie. Jednak już stali to już dłuższą chwile...może tamteń cień sie poruszył? Czy czasem tamta gałąź nie była nieco mniej odchylona? Niepokój zaczął osiadać na Wilkach Północy. Trzeba było podjąć decyzje.

Tura 1 (0.5 E.B.)

Ludność z jednej strony bardzo sie ucieszyła, chociaż znalazło sie paru którzy zaczeli krzyczeć i rzucać kamieniami.  Ostatecznie, będą musieli do tego przywyknąć.


Modyfikatora : W przypadku wojny na terenach Cesarstwa, Las daje dodatkowy oddział Wilkołaków.

Jedynie prowincja Lignum ucieszyła się z nowej milicji, szczególnie po ostatnich wydarzeniach w tamtej prowincjii. Bogacze Pisces oraz Tumulus jedynie pokręcili nosami, nikt nie lubi jak odbiera się im ich pieniądze. Tak czy inaczej, komunikacja miedzy miastami polepszyła się.

Jeśli zaś chodzi o ekspedycje wysłane na Poludnie i Zachód - większość odnalazła jedynie lasy i lasy. Poza dzikimi bestiami, nic tam nie ma, a przynajmniej tak mówią ich raporty.