Geneza świata i powstanie człowieka według Nordmannów

Świat z początku nie miał być jednym światem, według wiary Nordmannów. Miały istnieć dwa oddzielne światy - świat Ładu, stworzony i rządzony przez wielu róznych bogów, oraz świat chaosu - opanowany przez spersonifikowane siły dzikiej natury, w którym nic nie było pewne. Na skutek jakiegoś katastrofalnego wydarzenia (którego Nordmannowie jednak nie znają) oba światy połączyły się w jeden. A w tym nowym świecie pojawiły się też istoty rozumne. Między bogami a siłami chaosu trwały nieustanne walki a żadna z sił nie była w stanie przeważyć szali zwycięstwa na swoją stronę. Ostatecznie jednak wygrali bogowie - a pomogły im w tym istoty rozumne, które zdecydowały się również wziąć udział w konflikcie. Nordmannowie twierdzą że pierwszymi istotami rozumnymi byli ludzie, a dokładniej - bezpośredni przodkowie Nordmannów..

Po pokonaniu sił chaosu i natury bogowie zdecydowali się na kształtowanie nowego świata. Nordmannowie twierdzą że różni bogowie udali się w różne kierunki, a bogowie Nordmannów umieścili ich samych na północnych rubieżach kontynentu który cały cywilizowany świat zwie Solią. Ludzie Północy po Wielkiej Wojnie byli praktycznie wytrzebieni i zdezorganizowani, jednak trójka spokrewnionych bóstw - Skatnirr, Milfryd i Vilfred zdecydowała się podać im pomocną dłoń. Triumwirat udał się do pierwszego przywódcy Nordmannów - Leifa. Był on synem samego Skatnirra i ludzkiej śmiertelniczki, o czym wiedział tylko Leif, jego matka i sam Skatnirr. Nawet jego boskie rodzeństwo nie było dopuszczone do tej wiedzy. Bóstwa zaproponowały Leifowi i jego ludowi przymierze - Nordmannowie będą składać bogom ofiary, walczyć z innymi, wrogimi im bóstwami i żyć według ich nakazów, a bogowie w zamian nauczą ich wszystkich niezbędnych do przeżycia rzemiosł i będą zapewniać im szczęście w ich życiach. Leif zgodził się i zapisał warunki przymierza na kamiennej tablicy, która po dziś dzień spoczywa w stołecznym grodzie Ventheimu, Gotisholmie. Po celebracjach z powodu tej okazji, bogowie stworzyli Nordmannom nowe miejsce do życia - Ventheim. Leif rzekł że "Smok, który jest duży ale ma jedną głowę, jest gorszy od tego który jest mniejszy ale ma trzy głowy, gdyż pierwszego łatwiej zgładzić." Siwowłosy podzielił wtedy Nordmannów na trzy klany - Klan Kruka, który miał zajmować się czczeniem bóstw i pozyskiwaniem wiedzy, Klan Młota, który miał wyrabiać piękne i dobre przedmioty oraz Klan Burz, który miał zajmować się pielęgnacją ziemi. Mimo tego podziału, wszystkie nordmańskie klany mają cechę wspólną - wszystkie trzy uwielbiają walczyć i żeglować. Leif Siwowłosy samemu objął przywództwo nad Klanem Kruka, a Klany Burz i Młota zostały rozdzielone między jego drugiego i trzeciego syna.

Od tego momentu kończą się w runicznych zapiskach nordmańskich dzieje pierwotne i zaczyna się wczesna (lecz nadal legendarna) historia Ventheimu.