Życie pozagrobowe

Nordmannowie nie wierzą w konserwację ciała po śmierci. A nawet twierdzą że jest to szkodliwe dla duszy. Według nordmańskich wierzeń, ciało jest niczym innym jak okrętem, a okręt który spróchniał albo którego nie da się już naprawić - należy spalić. A prochy rozsypać na wietrze, gdyż wraz z tym dusza zmarłego ulecieć ma do Niebiańskich Hal, które przygotowali dla Nordmannów bogowie. Ale nie każda dusza może trafić do tego odpowiedniego miejsca spoczynku. Wiedzący twierdzą, że prawo wstępu do Hal mają jedynie dusze, które za życia przestrzegały boskich nakazów i zostały uznane za czyste. Z wszelkich duchowych nieczystości według Nordmannów najlepiej oczyścić się można.. walką w słusznej sprawie. Dlatego też według Wiedzących, każdy poległy wojownik, który walczył za Ventheim ucztuje teraz najpewniej w Niebiańskich Halach. Inne sposoby na oczyszczenie duszy to ofiara całopalna dla bogów, wyrządzenie dobrego uczynku innej osobie czy jałmużna na świątynie lub biednych. Modlitwy również mają w tym pomagać. Dusze nieczyste błąkają się po świecie jako mary, dopóki nie zostaną oczyszczone przez odpowiednie rytuały.

Nordmannowie wierzą też po części w reinkarnację. Uznane jest, że jeśli jeden z duchów uzna że wśród jego potomków nie dzieje się wystarczająco dobrze, to ma prawo opuścić Niebiańskie Hale i ponownie się urodzić. Mówi się że Leif Siwowłosy miał wstąpić do świata żywych ponownie, jako pierwszy mitycnzy Wysoki Król Ventheimu - Sigurd. Duchy przodków mają też prawo ujawniać się swoim potomkom i wpływać na ich sny, a przez to pouczać ich co do ich dalszego życia.

Nordmannowie nie wiedzą co dokładnie znajduje się w Niebiańskich Halach. Według słów bogów, ludzie mają tam doznawać nagrody za swe dobre uczynki i czystość ducha. Wiedzący dysponują jedynie szczątkowymi, mglistymi i metaforycznymi opisami, z których nie da się praktycznie nic odczytać. Mimo to Niebiańskie Hale są ostatecznym celem każdego Nordmanna.